Ten rok nie był owocny w wyjazdy zagraniczne aczkolwiek jeszcze się nie skończył. Postanowiliśmy z Wojciechem polatać w miejscu które znamy jak własną kieszeń. Jako rozgrzewkę założyliśmy klasyczną trasę Kobala – Gemona przez Stola. Drugim zadaniem było polecieć trójkąt, pierwszą myślą było przez Krn do Bovca i dalej… Sprawdźcie jak nam poszło i czy spełniliśmy nasze plany przelotowe. P.S. SkyTrekking
Paweł zrobił swojej dziewczynie, Anecie, prezent z okazji rocznicy! Sprawdźcie jak się z nami bawili…
Sezon się zaczął wiec postanowiliśmy, trochę na spontanie, wybrać się do Rumuni. Na spontanie bo w planach był klasycznie Tolmin. Świetna przygoda, podróż w nieznane to chyba to co najbardziej nam się podoba. Rimetea to małe miasteczko, mało turystyczne za to bardzo urokliwe, w 80% zamieszkałe przez Węgrów. Podaczes tego wyjazdu do naszego teamu dołączył oficjalnie Krzysztof Komóra Orłowski (BRAWA)
Pojechaliśmy z Bartkiem do pięknej włoskiej miejscowości Bassano Del Grappa aby w warunkach budzącej się wiosny polatać tandemem. 3 dni dobrej energii! Oto krótki clip z naszej wyprawy.